wtorek, 25 listopada 2014

Czy twardziele chodzą do lekarza? Wywiad z Grzegorzem Więcławem, część 7

Wczoraj na naszym blogu pojawił się fragment wywiadu z prof. dr hab. Violettą Szczypulec - Plintą ze Śląskiego Uniwersytetu w Katowicach na temat tego, dlaczego mężczyźni nie chcą chodzić do lekarza i się regularnie badać. Dzisiaj ten sam wątek poruszamy z Grzegorzem Więcławem, ekspertem psychologii sportu i autorem bloga Głowa Rządzi. Przeczytajcie - także w kontekście przygotować do treningów i rozpoczęcia aktywności fizycznej.


Mówiłeś o tym, żeby zacząć od tego, żeby iść się przebadać. Faceci nie chcą tego robić.

No nie chcą. To jest przez wielu lekarzy i psychologów podawane jako jeden z najczęstszych powodów tego, dlaczego statystycznie faceci żyją krócej od kobiet. Bo kobiety są dużo bardziej skrupulatne jeżeli chodzi o swoje zdrowie i w momencie, kiedy czują, że coś jest nie tak, idą się skonsultować ze specjalistą.
A faceci, nie wiem, unoszą się dumą, czy uważają udawanie się na konsultacje lekarskie za bycie miękkim. Idą dopiero w momencie, kiedy już jest naprawdę bardzo źle.
Nawiążę tutaj do sportowca, kiedyś był dla mnie prawdziwym bożyszczem, teraz przez aferę dopingową jest raczej upadłym aniołem. Chodzi o Lance’a Armstronga.

On miał raka jądra.

Jako młody człowiek został właśnie poddany leczeniu raka jąder, przy czym on się zgłosił do lekarza w momencie, kiedy jego jądro przypominało już małą pomarańczę. Dopóki mógł, cały czas jeździł, trenował, w ogóle nie widział problemu, że coś jest nie tak. No i tylko z uwagi na to, że miał olbrzymie szczęście i ten nowotwór nie był złośliwy, udało się go uratować no i wrócił do sportu i przez długi czas był uważany za ikonę i legendę. Do niedawna, kiedy ujawniono wszystkie afery dopingowe z jego udziałem… Ale sam fakt pokonania tego raka jest na pewno dużym aktem heroizmu, męstwa, determinacji do pokonania choroby, a także inspiracją dla wielu chorych ludzi. Natomiast to, że nie zgłosił się, kiedy pojawiły się pierwsze symptomy, powinno dać nam też trochę do myślenia.

W ogóle rak jądra jest stosunkowo łatwo uleczalny. Ma bardzo wysoką statystykę, jeżeli chodzi o wyleczenia bez nawrotów. Z drugiej jednak strony ta statystyka wygląd tak, że panowie to jądro tracą. Ja też miałem w rodzinie taki przypadek, że facet poszedł do lekarza w momencie, kiedy to jądro… przestało mu się mieścić w gaciach.

Trochę jak u Lance’a.

Bo dla faceta to jest niemęskie, że on pójdzie, żeby jakiś lekarz mu ten nabiał macał.

A z drugiej strony porównując to do kobiet, które odkąd są nastolatkami chodzą do ginekologa regularnie i sprawdzają pewne rzeczy, i w momencie kiedy coś jest niepokojącego, ginekolog może posłać taką pacjentkę na dalsze badania. U kobiet też jest dużo większa świadomość własnego ciała niż u facetów. Już samo proste badanie krwi wywołuje panikę u wielu facetów. Czemu tak? Pewnie trochę tak jesteśmy uspołecznieni, nasi ojcowie i dziadkowie tego nie robili, to my też nie.

To pewnie wynika też trochę z edukacji, bo takich programów skierowanych do kobiet mówiących „zrób cytologię” czy „zbadaj piersi”  jest bardzo dużo. Programów w stylu akcji Wąsopad jest jak na lekarstwo.
Ale wracając do badań – mówisz, że dobrze, że człowiek zanim zacznie swoją aktywność zbada się, pójdzie do lekarza czy fizjoterapeuty…

Szczególnie, jeśli był nieaktywny przez dłuższy czas.

Czyli nie mówimy: „ja wiem, co się dzieje z moim ciałem, w internecie sobie znalazłem ćwiczenia, z nikim się nie muszę konsultować i mogę ćwiczyć”?

No, odpada ten argument. Tak naprawdę nie wiesz, co w tobie siedzi. Nie jesteś w stanie dostrzec maleńkich bakterii, wirusów czy jakiś innych rzeczy, które w tobie pływają. Po prostu nie możesz.



Wąsopad to nie tylko okazja do tego, by przypomnieć mężczyznom, że również są podatni na choroby nowotworowe - raka jądra i prostaty. My chcemy także przypomnieć Panom, że dbanie o swoją kondycję jest bardzo ważne - a w zdrowym ciele zdrowy duch. Jeżeli chcesz nam pomóc zajrzyj pod ten link i pomóż nam uratować kilku facetów.

Źródła zdjęć: jeden, dwa, trzy.

1 komentarze:

  1. że jest to bardzo przydatna artykułu, dzięki za dzielenie się z nami

    OdpowiedzUsuń